Telefon od ubezpieczyciela, miły głos w słuchawce i propozycja: „Wypłacimy odszkodowanie od razu, wystarczy podpisać ugodę”. Brzmi dobrze, prawda? Szybka gotówka, brak stresu, koniec formalności. Tylko że w świecie odszkodowań ta „szybkość” często ma swoją cenę, która niekoniecznie jest dla Ciebie korzystna. W tym artykule sprawdzimy, czy ugoda z ubezpieczycielem może się opłacać.
Czym jest ugoda z ubezpieczycielem?
Ugoda to pisemne porozumienie między poszkodowanym a ubezpieczycielem, w którym strony ustalają kwotę odszkodowania i warunki jego wypłaty. Podpisanie ugody oznacza zwykle całkowitą rezygnację z dalszych roszczeń, brak możliwości dochodzenia wyższej kwoty (nawet po ujawnieniu nowych okoliczności), a także szybką wypłatę ustalonej sumy. Problem w tym, że szybkie i polubowne rozwiązanie sprawy może wydawać się kuszące, ale nie oznacza to, że jest najlepszym rozwiązaniem.
Dlaczego ubezpieczyciele proponują ugodę?
Powód takiej decyzji ubezpieczyciela jest bardzo prosty i mieści się w jednym słowie: oszczędność. Ugoda pozwala ubezpieczycielowi zamknąć sprawę znacznie niższym kosztem, uniknąć kosztów postępowania sądowego i zmniejszyć ryzyko wyższych wypłat po odwołaniu lub wyroku. Jak widzisz, ugoda z ubezpieczycielem jest czymś, na co ubezpieczyciele nalegają. A robią to, bo wiedzą, że w drodze postępowania odszkodowawczego będą zmuszeni do poniesienia znacznie większych kosztów.
Uważaj na jeden haczyk. Propozycja ugody z ubezpieczycielem często pojawia się bardzo szybko po zgłoszeniu danej szkody. Jeszcze zanim poszkodowany zdąży dojść do siebie, zebrać myśli i skompletować pełną dokumentację do ubezpieczenia. Oczywiście w tym czasie poszkodowany zwykle nie zna jeszcze realnej wartości odszkodowania, jakie może mu przysługiwać, więc propozycja ubezpieczyciela wydaje się jeszcze atrakcyjniejsza.
Kiedy ugoda z ubezpieczycielem może się opłacać?
Finansowo nie opłaca się prawie nigdy. Ale czasem możesz być w sytuacji, że zdecydujesz przystać na mniej korzystne warunki i niższe odszkodowanie. Zaletami ugody są przede wszystkim szybkie wypłaty i całkowita pewność kwoty, jaką otrzymasz. Tym, co najbardziej cenią sobie poszkodowani, jest natomiast koniec formalności. Żadnych korespondencji, procesów sądowych i stresu.
Warto jednak dwa razy się zastanowić, bo przeważnie kwoty, jakie Ci przysługują, są znacznie wyższe. Z kolei dobrze wybrana kancelaria odszkodowawcza, taka jak KRO Kancelarie Roszczeń Odszkodowawczych, całą odpowiedzialność bierze na siebie. Tym sposobem Ty musisz jedynie dostarczyć dokumenty, a całą resztą nie musisz się martwić.
Dlaczego to się nie opłaca?
Przede wszystkim propozycja ubezpieczyciela niemal zawsze jest niższa niż realna wartość szkody. Nie masz też możliwości ponownego roszczenia i nie zmienią tego nowe fakty, okoliczności czy wyższe koszty leczenia. Nie dostaniesz nic więcej. W dodatku pojawia się presja czasu. Ubezpieczyciele naciskają, byś szybko podjął decyzję, co utrudnia rzetelną ocenę sytuacji.
Dlaczego jeszcze?
Podpisanie ugody uniemożliwi rownież roszczenia za obrażenia które jeszcze się nie uwidoczniły. Zdarza się to w dużych wypadkach gdzie naprzyklad padaczka zostaje zdiagnozowana nawet dwa lata po wypadku a jest konsekwencja tego zdarzenia.
Jak stwierdzić, czy ugoda z ubezpieczycielem jest korzystna?
Porównaj ofertę z rzeczywistą szkodą. Policz wszystkie koszty, takie jak leczenie, rehabilitacja, naprawa mienia czy utracone zarobki. Nawet jeśli wydaje Ci się, że nie masz żadnych wątpliwości, skorzystaj z porady specjalisty. Prawnik odszkodowawczy lub rzeczoznawca może oszacować realną wartość sprawy. Nic nie podpisuj od razu. Przeanalizuj dokument i daj sobie kilka dni na zastanowienie albo zaczerpnięcie fachowej porady. Jeśli jednak zdecydujesz się podpisać ugodę z ubezpieczycielem, to koniecznie przeczytaj ją uważnie i zwróć uwagę na klauzulę o rezygnacji z dalszych roszczeń.
Ugoda z ubezpieczycielem jest mieczem obosiecznym. Może być szybkim sposobem na uzyskanie pieniędzy, ale często oznacza rezygnację z tego, co naprawdę Ci się należy. Jeśli masz całkowitą pewność, że zaproponowana kwota pokryje wszystkie koszty i straty, to podpisanie dokumentu może mieć sens. Jeśli jednak masz jakiekolwiek wątpliwości, lepiej skonsultuj się z prawnikiem i walcz o pełne odszkodowanie.
Jesli potrzebujesz pomocy w zakończeniu swoich negocjacji skontaktuj się z nam
Ugoda z ubezpieczycielem – pytania i odpowiedzi
Kiedy podpisanie umowy jest korzystne?
Zdecydowanie w “małych” sprawach gdzie nie ma dużych i skomplikowanych obrażen ciala. Przyspiesza wypłatę i zamkniecie procesu odszkodowawczego.
Jak się "podpisuje" ugodę?
Po ustaleniu kwoty odszkodowania która satysfakcjonuje obie strony towarzystwo ubezpieczeń wysyła wzór ugody w którym jest wpisana kwota oraz formułka o zrzeczeniu się wszystkich roszczeń. Po podpisaniu odsyłamy fizycznie dokument. Towarzystwo w przeciągu ok 4 dni roboczych od otrzymania realizuje przelew ustalonej kwoty.
Czy można podwarzać zawartą ugodę?
Teoretycznie można. Praktycznie jest to bardzo trudne do zralizowania. Skutecznie można podwarzać ugodę tylko w szczególnych i wyjątkowych przypadkach. W większości przypadków na drodze sądowej.
Czy muszę wynająć prawnika w celu podpisania ugody?
Nie. Nie ma takiej potrzeby. Zapisy ugody w zdecydowanej większości przypadków są przejrzyste i czytelne. Warto się zastanowić w odniesieniu do dużych kwot odszkodowania czy nie skorzystać z pomocy prawnej np. w celu potwierdzenia właściwej kwoty ugody.
Czy można zmienic treść ugody przedstawionej przez ubezpieczyciela?
Tak, jest taka możliwość. Ale należy mieć na uwadze że druga strona również musi wyrazić zgodę na te zmiany.
Czy po podpisaniu ugody mogę nie otrzymać renty powypadkowej?
Tak istnieje taka ewentualność. Wszystko zależy od poczynionych ustaleń z ubezpieczycielem. To jest bardzo ważny temat dla poszkodowanego i dlatego warto rozważyć konsultacje z prawnikiem który się specjalizuje w odszkodowaniach.
0 komentarzy